„Plan na dziś:
1. Wyczuchrać się z betów.
2. Umyć się, przyodziać, uładnić na gębie.
Zamyślałam też wyjść na powietrze lub na chwilę do czytelni, więc punkt kolejny, trzeci: wybalansować na światło ulicy.
4. Pożreć co nieco.
5. Trochę pokręcić się po śródmieściu i wrócić do nory”.
Tak w swoim pamiętniku, czy też na kartkach kalendarza notowała Zofia Stryjeńska, malarka, graficzka, ilustratorka, najbardziej znana polska artystka dwudziestolecia międzywojennego. Postać niezwykle barwna, obdarzona wielkim talentem, ogromnym temperamentem, ciętym językiem. A przy tym samotna, wyizolowana z życia rodzinnego, nie potrafiąca być dobrą matką, nie dbająca o swoje interesy. Kobieta rozdarta pomiędzy pracą artystyczną a powinnościami, bohaterka książki Angeliki Kuźniak „Stryjeńska. Diabli nadali”. Wzbudzała kontrowersje wtedy, gdy żyła, ale i dziś, wśród uczestniczek Dyskusyjnego Klubu Książki. Trudno zrozumieć jej wybory, jej postawę wobec dzieci, zachowania. Marcowe spotkanie wzbudziło więc wielkie emocje, głosy były podzielone.
Zapraszamy ponownie 16 kwietnia o godzinie 12.00, podyskutujemy o „Nowym niebie” Hanny Cygler.