27 czerwca w Ogrodzie Książnicy Płockiej świętowaliśmy imieniny jej patrona – Władysława Broniewskiego. Impreza odbyła się po raz drugi i tak samo jak w zeszłym roku miała formę swobodnego poetyckiego jam session, na którym poeci płoccy w hołdzie swojemu patronowi czytali wiersze i snuli wspomnienia. Centralnym punktem wydarzeń była Ławeczka Broniewskiego, wokół której zgromadziło się kilkudziesięciu poetów i liczne grono miłośników literatury. Nad ich głowami zawisło Poetyckie Pranie, czyli niepowtarzalna, kołysząca się na wietrze galeria wierszy napisanych przez autorów związanych z Płockiem i z Gdańskiem (a konkretnie z Gdańskim Klubem Poetów, który wespół z Książnicą Płocką galerię stworzył). Impreza zawdzięcza Ławeczce po pierwsze swoją nazwę, a po drugie wyjątkową, serdeczną atmosferę. Broniewski schodzi z poetyckiego panteonu i po prostu jest z nami – odpakowany z papieru i odkurzony ze szkolnych formułek. W miejscu, które kochał – na Wzgórzu Tumskim.
Maciej Woźniak