Ma jeden z najbardziej rozpoznawalnych radiowych głosów w Polsce, od lat związany jest z Programem I Polskiego Radia (Lato z Radiem, Cztery Pory Roku). Roman Czejarek, bo o nim mowa, do Książnicy Płockiej tym razem przyjechał z opowieściami o swoich licznych podróżach, m.in. na Kubę, do Syrii, Afganistanu, Peru. Po raz kolejny udowodnił, że uwielbia opowiadać i może to robić godzinami, nie nudząc przy tym odbiorców ani przez chwilę. Roman Czejarek pokazał nam świat widziany swoimi oczami, bo opowieściom towarzyszył pokaz setek zdjęć z podróży. Uczestnicy spotkania mogli więc podziwiać m.in. słynne kamienne misy z Laosu, łowcę krokodyli na Kubie, spływ rzeką w Mekongu. Były też piękne tancerki z Tajlandii, z których żadna nie była … kobietą. „Zeszliśmy” do najgłębszego na świecie Kanionu Colca w Peru, gdzie dno usłane jest gigantycznymi głazami wielkości jednorodzinnych domów, a co kilkadziesiąt metrów spokojna rzeka Colca zamienia się w olbrzymi i groźny wodospad. Roman Czejarek był rzecznikiem prasowym dwóch wypraw zorganizowanych przez Jerzego Majcherczyka. To była jedna z największych przygód, dotarli do miejsc, w których nikt wcześniej nie był, przeżyli trzęsienie ziemi na dnie kanionu a później budowali kopczyki z kamieni w podziękowaniu dla Matki Ziemi za to, że nic im się nie stało. Dziennikarz opowiadał m.in. o tajemniczych rytuałach, odprawianych przez szamana przed rozpoczęciem wyprawy, o herbacie z liści koki, czy o „puszczaniu zajączków” – jedynym skutecznym sposobie porozumiewania się ekipy będącej na dole kanionu z tymi, którzy pozostali na górze.
Spotkanie w Książnicy Płockiej poprowadziła Monika Prusaczyk.
Renata Kraszewska