… niewinne konwalie w kryształowym wazoniku, krucha biała filiżanka na koronkowej serwecie i kilkadziesiąt pożółkłych – matczynych i synowskich – listów, czytanych „o szarej godzinie”…
W czwartkowy wieczór gościliśmy w Książnicy Płockiej dwoje warszawskich aktorów – popularną i powszechnie lubianą Teresę Lipowską oraz Grzegorza Gieraka. Na czas kameralnego przedstawienia goście nasi wcielili się w postacie Zofii Lubowidzkiej-Broniewskiej, matki poety i Władysława Broniewskiego. Wraz z każdym prezentowanym listem, szczelnie wypełniającej salę publiczności jawił się obraz jakże pełnych czułości i wzajemnej troski relacji pomiędzy matką a synem. I nie ma wątpliwości, że te wszystkie niebotyczne pokłady liryzmu, za jakie cenimy wiersze Władysława Broniewskiego, początek swój wzięły z miłości do matki i jej do syna uczuć prostych, oczywistych, niezmiennych…
Ten wieczór był naszym kolejnym ukłonem w stronę wybitnego płocczanina, chwilą zadumy w rocznicę dopiero co przeszłej rocznicy śmierci prawdziwego mężczyzny i prawdziwego poety. Wieczór z całą pewnością nie ostatni!
Ewa L. Matusiak