Katarzyna Puzyńska, z wykształcenia psycholog, od kilku lat realizuje jedno ze swoich marzeń z dzieciństwa i pisze książki. Zadebiutowała pięć lat temu powieścią kryminalną „Motylek”, w której zabrała nas do położonej niedaleko Brodnicy wsi Lipowo, byśmy razem z tamtejszymi policjantami poszukiwali mordercy zakonnicy…
Od tamtego czasu ukazało się dziesięć powieści z serii o Lipowie, czytelnicy pokochali miejsce o najwyższej statystyce morderstw, a także przesympatyczną autorkę, która uwielbia kryminały, bezpośredni kontakt z czytelnikiem i dyskusje z nimi o bohaterach książek. Tak też było na spotkaniu w Książnicy Płockiej. Katarzyna Puzyńska opowiadała o tym, jak pracuje, w jakich sytuacjach najczęściej pojawiają się pomysły, o fascynacji mitologią słowiańską, którą zgrabnie wplata w fabułę swoich książek oraz o tym, że granica między dobrem a złem jest czasami bardzo cienka, dlatego tak ważne w jej powieściach jest to, by czytelnik poznał wszystkie możliwe okoliczności, które doprowadzają do ostateczności zarówno sprawcę, jak i ofiarę.
Katarzyna Puzyńska zdradziła też kulisy rozmów z policjantami, bohaterami dwóch książek non fiction: „Policjanci. Ulica” i „Bez munduru”. Zachęcała także do wzięcia udziału w akcji #NIEBIESKIM, której jest ambasadorką. Akcja ma na celu zebranie środków na pomoc Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach (więcej na stronie www.katarzynapuzynska.pl/niebieskim).
Renata Kraszewska