Pamiętajmy o Broniewskim

„Dzięki, dzięki za każde słowo,
dobrzy ludzie z dziecięcych wspomnień,
niech wam szumi wiślanie, sosnowo
wiatr, co ślady tam zamiótł po mnie”.

Władysław Broniewski

 

10 lutego mija 55 lat od śmierci Władysława Broniewskiego. Poeta umarł w Warszawie w 1962 roku.

Książnica Płocka nosząca imię Poety stara się kultywować pamięć o Nim i co roku organizuje wizytę na warszawskich Powązkach. Wśród osób, które złożyły kwiaty na grobie Poety, byli  przedstawiciele Książnicy Płockiej im. Władysława Broniewskiego: Elżbieta Dobroń – wicedyrektor i Ewa Luma oraz przedstawiciele płockiego środowiska oświaty i harcerzy: Wioletta Śmigrodzka ze Szkoły Podstawowej nr 5 im. Władysława Broniewskiego w Płocku, Maria Żółtowska  – wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 20 im. Władysława Broniewskiego w Płocku, Marcin Jaroszewski – wicedyrektor Zespołu  Szkół nr 6 w Płocku oraz Marian Choczyński – wiceprezes Oddziału ZNP w Płocku. Delegacji z Płocka towarzyszyli: Eliza Czapska – kierownik Muzeum Władysława Broniewskiego w Warszawie oraz przedstawiciele Kręgu „Z Tumskiego Wzgórza” Chorągwi Mazowieckiej ZHP im. Władysława Broniewskiego.

Po chwili zadumy nad grobem Poety udano się w gościnne progi Jego warszawskiego domu, dziś Muzeum Władysława Broniewskiego. Tam też odbyło się spotkanie z Marią Broniewską-Pijanowską. W domowej atmosferze, przy herbatce, wspomnieniom o Władku nie było końca. Były opowieści, z których wyłaniał się człowiek niezwykle wrażliwy i doświadczony przez życie. Ale były i humorystyczne anegdoty, w których pojawiał się Broniewski pełen radości życia.

Pamiętajmy o Broniewskim – najbardziej płockim z polskich poetów.

Joanna Kościelska-Krawczyk

O Autorze

Podobne Posty