Biblioferie 2016

Wszystko co dobre, szybko się kończy, więc i ferie mamy już za sobą. Ci, którzy skorzystali z oferty przygotowanej przez Książnicę Płocką i jej filie biblioteczne, będą mieli co wspominać. Były smoki, różne stwory, dobrze znani bohaterowie bajek i nowe postacie, powstające pod wpływem zajęć rozwijających wyobraźnię. Nie brakowało śpiewu i tańca, warsztatów plastycznych i teatralnych, ciekawych opowieści i zagadek, a wszystko kręciło się wokół książek, bo czytanie jest przepustką do każdego ze światów, nawet najbardziej fantastycznych. Fantazji zaś nie brakowało podczas ferii ani organizatorom, ani uczestnikom.  Pojawiły się m.in.: potwory językowe, które przybierały najróżniejsze postacie, zarówno w mowie, jak i w rysunku. Zimy za oknami nie było, za to rozgościła się w postaci bajek, opowiadań i najróżniejszych prac plastycznych. Wirtualne podróże to też jedna z naszych specjalności. Tym razem dzieci mogły „przenieść” się do Disneylandu albo wędrować po polskich dróżkach z kolorową, rozśpiewaną Pyzą. Były też wędrówki w czasie, biblioteka zapełniła się rycerzami i księżniczkami, były bale na koniec karnawału i opowieści o kotach, które swoje święto mają w lutym. Młodzi uczestnicy ferii mogli też wykazać się dużą kreatywnością, bawiąc się w teatr lalkowy albo  poznać od podstaw trudną sztukę opowiadania słowem i obrazem w japońskim teatrze Kamishibai. Dzieci lubią się bać, dlatego nie zabrakło opowieści z dreszczykiem, nocnych stworów i balu, inspirowanego książką Marcina Szczygielskiego „Czarownica piętro niżej”. Pojawiły się duchy, tajemnicze przejścia, gadający kot… Łącznie w czasie ferii z propozycji płockich filii bibliotecznych skorzystało 1105 dzieci. Teraz czekamy na wakacje!

 

O Autorze

Podobne Posty